Czy można bronić stanowiska, że powszechny obowiązek zasłaniania ust i nosa nie ma podstawy prawnej?

Można bronić stanowiska, że obowiązek zasłaniania ust i nosa w warunkach, w których nie został ogłoszony stan nadzwyczajny nie ma podstawy prawnej. Rozporządzenie Rady Ministrów z którego wynika ten obowiązek wykracza daleko poza delegację ustawową.

Nadinterpretacja przepisów ustawy?

Obowiązek zakrywania twarzy w miejscach publicznych wynika z rozporządzenia Rady Ministrów wydanego w dniu 10 kwietnia 2020 r. Jest od niego wiele wyjątków, które dotyczą chociażby stanu zdrowia niepozwalającego na noszenie maseczki. Podstawą wydania tego zakazu były przepisy ustawy o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych. Ten akt prawny upoważnia do wprowadzenia obowiązku stosowania środków profilaktycznych, ale tylko przez osoby chore lub podejrzane o zachorowanie. W takim brzmieniu obowiązek zakrywania twarzy opisany w rozporządzeniu Rady Ministrów zakłada, że każdy obywatel Rzeczpospolitej Polskiej jest podejrzany o zakażenie wirusem COVID-19. Jest to założenie nieuprawnione, a jego konsekwencją jest poważne ograniczenie swobód obywatelskich. Można uznać, że taka regulacja wykracza poza delegację ustawową, która nie daje podstaw do tego, aby obowiązek noszenia maseczki obarczał wszystkich.

Kancelaria Adwokacka Adwokat Agnieszka Moszczyńska | Adwokat Wrocław, Prawnik Wrocław, Karnista Wrocław, Sprawy karne Wrocław, Kancelaria adwokacka Wrocław

Ograniczenie praw i wolności tylko w stanie nadzwyczajnym

Możliwość wprowadzenia obowiązku zasłaniania twarzy przez wszystkich obywateli jako środka profilaktycznego przewiduje ustawa o stanie klęski żywiołowej. Zatem dopiero w przypadku wprowadzenia stanu klęski żywiołowej omawiane ograniczenie swobód obywatelskich byłoby legalne. Aby obowiązek ten mógł zostać wprowadzony w życie, potrzebne jest jednak formalne ogłoszenie stanu klęski żywiołowej przez obecnie panujące władze. Dopóki to się jednak nie stanie, zasłaniania ust i nosa można wymagać tylko od osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie. W pozostałych przypadkach nieprzestrzeganie tego nakazu nie powinno wiązać się z żadnymi sankcjami, o których mowa w ustawie o zwalczaniu zakażeń o chorób zakaźnych.

Można bronić stanowiska, że w obecnym brzemieniu rozporządzenie Rady Ministrów w zakresie dotyczącym obowiązku zakrywania twarzy nie ma podstawy prawnej. Wprowadzenie takiego obowiązku i egzekwowanie go od wszystkich obywateli byłoby możliwe w przypadku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej.

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka bezpieczeństwa
Jak wyłączyć pliki cookies?
ROZUMIEM